Jak przygotować się do sesji ślubnej?
Do przysłowiowej szafy odkładamy już powoli obyczaj wymykania się z wesela na sesję zdjęciową. Jest tak dlatego, że wesele powinno być z założenia czasem spędzonym z bliskimi, z których część osób widzimy naprawdę rzadko.
Dlatego też coraz większą popularność zyskuje sobie sesja ślubna, wykonywana w innym dniu niż wesele. Co warto zabrać ze sobą? Czy iść do fryzjera i makijażystki jeszcze raz? Jakie są inne ważne aspekty przygotowań do takiej sesji?
Sesja ślubna w innym dniu – a co z wyglądem?
Jedną z największych zalet sesji ślubnej, organizowanej w innym dniu jest większa swoboda. Oznacza to, że nie są konieczne wymyślne koki, loki i upięcia. Wręcz przeciwnie, warto postawić na naturalność i delikatne upięcia, które podkreśla naturalny urok Panny Młodej. A co z makijażem?
Zdarza się, że niektóre panie najlepiej wyglądają właśnie w delikatnym make-upie, pamiętajmy jednak, że aparat potrafi go w pewnym sensie “zjeść”, dlatego też warto zadbać o to, by był on nieco mocniejszy, by tym lepiej wyjść na zdjęciach.
Wygląd buduje nie tylko baza, lecz też i dodatki. Innymi słowy, jeśli ślubny bukiet wciąż jest w dobrym stanie, warto zabrać go ze sobą, lub zaopatrzyć się w nowy, lecz… Jeśli organizujecie sesję gdzieś na łonie natury, to zamiast stylizowanej wiązanki, do sytuacji może znacznie lepiej pasować zebrany spontanicznie bukiet polnych kwiatów.
Takie wyjście również może mieć swój urok. Inne drobiazgi, o które warto zadbać, to muszka lub krawat, spinki do włosów lub koszuli czy też welon.
Co warto zabrać ze sobą?
Dużo zależy od Waszych indywidualnych potrzeb, pogody i miejsca, w które się wybieracie, lecz istnieje lista rzeczy, o których warto pamiętać zawsze. Podstawą będą wygodne buty. Idealnie sprawdzą się trampki lub buty na płaskim obcasie. Weźcie pod uwagę to, że sesja ślubna może potrwać dosyć długo, dlatego też zaopatrzcie się w wodę mineralną i przekąski. Oprócz tego warto zadbać o kosmetyki, by móc w razie potrzeby szybko poprawić makijaż. Przydatna będzie również pojemna torba, by zmieścić wszystkie akcesoria i mieć je zawsze pod ręką.
O czym jeszcze należy pamiętać?
Sesje ślubne to nowy trend, lecz nie sztywna tradycja, której trzeba bezdyskusyjnie się poddać. Co to oznacza? Nic innego, jak to, że ma ona być czystą przyjemnością, nie obowiązkiem. Dlatego też tak wielkie znaczenie ma odpoczynek między ślubem a sesją i dobry humor. On pomoże dodać do zdjęć prawdziwą esencję Was samych i uczynić je tym samym niepowtarzalnymi.
Może to być nieco trudne w praktyce, lecz postarajcie się skupić przede wszystkim na sobie. To prawda, że jest z wami fotograf, którego zadaniem jest uwiecznić te szczególne chwile, kiedy “ślubne” emocje jeszcze z Was całkiem nie opadły, lecz jego zadaniem jest być w pewnym sensie niewidocznym. Jeśli cechujecie się dużym poczuciem humoru, nie bójcie się tego przelać na zdjęcia! W końcu są one pamiątka przede wszystkim dla Was.
Zaufanie do fotografa to podstawa
Zdarza się, że szczególnie zależy Wam na określonym miejscu, lecz może się okazać, że nie jest ono najlepsze do wykonywania zdjęć. Nie bójcie się wówczas zdać na wskazówki fotografa, który skutecznie wynajdzie kompromis pomiędzy Waszymi oczekiwaniami a dobrymi warunkami do wykonania ujęć. Dobry fotograf to taki, który zechce poznać Waszą historię, by móc ją w szczególny sposób wyrazić na zdjęciu.
Sesja ślubna w terenie to doskonały pomysł na zapewnienie sobie pięknej pamiątki na długie lata. Aby tak było, warto poszukać profesjonalisty, który wydobędzie z ujęć to, co najpiękniejsze. Takim specjalistą może być fotograf ślubny z Krakowa Grzegorz “Moment” Płaczek, którego portfolio dostępne jest na stronie moment.com.pl.